Każdy kto ma kota wie, jakim często wyzwaniem jest podanie mu leku w tabletce.
Często właściciele próbują podać lek w karmie, bo wydaje się to prostsze, jednak nie jest zalecane.
Dlaczego ?
Nie oczekujmy od kota połknięcia suchej tabletki, bo sami raczej też popijamy leki wodą.
Tabletkę można czymś dosmaczyć. Można delikatnie obtoczyć ją w maśle, w mięsie, w smakowitej paście dla kotów. Są także dostępne na rynku kuleczki tzw. EasyTab, w które można schować tabletkę.
Ale uwaga na koty z alergiami skórnymi, pokarmowymi oraz koty z chorobą IBD czyli nieswoistym zapaleniem jelit !
Aby skutecznie podać tabletkę postarajmy się cały proces przeprowadzić w miarę możliwości szybko i sprawnie, ale spokojnie.
Zasady podawania tabletek u kota:
Bądźmy delikatni pamiętajmy że kot odczuwa emocje dużo silniej od nas.
Zawsze stosujmy zasadę że najlepiej z kotem załatwić wszystko bez specjalnego przymusu, więc jeżeli kot zje lek w niewielkim smakołyku, to zawsze jest to lepsze rozwiązanie, niż łapanie kota i wciskanie mu tabletki na siłę.
Jeżeli zaleciliśmy podawanie leków doustnie a mają Państwo problem z podawaniem proszę o kontakt z przychodnią, postaramy się pomóc.
Żywienie zarówno ludzi jak i zwierząt w ostatnim czasie stało się tematem bardzo kontrowersyjnym i bardzo obszernym. Dlatego staramy się Państwu przybliżyć naszym zdaniem najważniejsze jego aspekty.
Kot (tak nasz ukochany kanapowy mruczek) jest bezwzględnym mięsożercą. Dieta wegetariańska a tym bardziej wegańska jest u niego bezwzględnie przeciwwskazana, stanowi bezpośrednie zagrożenie dla jego życia.
Dieta kota nie może być jednak oparta na samym surowym mięsie ani nie powinno ono stanowić jej podstawy, ponieważ nie jest ona wówczas odpowiednio zbilansowana. Zawiera ona przede wszystkim za mało tauryny, a także kwasów omega 3, omega 6 itp. (nie dotyczy to diet typu BARF). Niewłaściwe żywienie może skutkować nie tylko chorobami metabolicznymi ale także frustracją, która przybiera u kota bardzo różne formy. Koty jedzą bardzo małe posiłki, bardzo często. W naturze kot zjada ok 10 nawet do 20 małych posiłków w ciągu doby. Wiele kotów jest wstanie przyzwyczaić się do ok 5-6 posiłków dziennie. Jednak restrykcyjne ograniczenie posiłków do 2 może skutkować problemami tła behawioralnego a w następstwie tego prowadzić do rozwoju chorób somatycznych.
Brak stałego dostępu do pokarmu może powodować u kota niepokój, frustrację a nawet agresję!
Kot może manifestować tego typu zaburzenia nie tylko wobec samego siebie ale także wobec właściciela, innego kota lub innego zwierzęcia w domu.
Gdy kot długo pozostaje bez jedzenia a następnie nadmiernie się najada skutkuje to sporymi wahaniami pH moczu co wraz ze stresem, spowodowanym brakiem dostępu do pożywienia, może przyczynić się do wystąpienia tzw. syndromu urologicznego kotów.
Czasami koty, które nie mają stałego dostępu do jedzenia potrafią najadać się do tego stopnia, że kończy się to wymiotami.
To czy wybiorą Państwo dietę bezzbożową, ekologiczną czy uprawianą zgodnie z fazami księżyca, zależy tylko od Państwa. My zwracamy jednak uwagę na to że ta dieta powinna być odpowiednia dla Państwa Mruczka. Powinna zapewniać mu dobre samopoczucie, piękne lśniące futro i odpowiednią masę mięśniową. A także albo przede wszystkim, powinna mu smakować.
Pamiętajcie Państwo że kot musi jeść ponieważ nawet krótkie epizody głodówki u kota, mogą być niebezpieczne dla jego zdrowia.
Spożycie wody jest ważne u wszystkich kotów, ale szczególnie ważne jest u kotów z chorobami nerek i chorobami dolnych dróg moczowych.
Nie zawsze koty chętnie ją piją, dlatego chcieliśmy się podzielić z Państwem kilkoma wskazówkami, jak zachęcić kota
do picia wody.
Woda powinna być oddalona od miejsca gdzie kot je.To może się wydawać dziwne ale wtedy koty piją więcej. Pamiętajmy, że koty nie lubią zmian. Jeżeli obecnie miska stoi w pobliżu jedzenia, to najlepszym pomysłem wydaje się dostawienie kilku misek w różnych miejscach np. tam gdzie kot chodzi lub przebywa.
Miski powinny być różne, jedne szklane inne ceramiczne. Trzeba dać kotu możliwość wyboru.
Z obserwacji moich prywatnych kotów wynika, że większość misek dla kotów jest dość mała. Jeżeli będą Państwo dostawiać miski,
niech to będą duże miski lub głębokie talerze do zupy.
Niektóre koty lubią wodę w ruchu, wówczas dobrym rozwiązaniem może być fontanna dla kota.
Prosimy zwrócić uwagę na koty pijące wodę z wazonów!
Pamiętajcie Państwo że niektóre kwiaty nie tylko są trujące same w sobie ale wydzielają substancje toksyczne do wody i mogą zaszkodzić kotu !
W naszej przychodni dokładamy wszelkich starań, aby wizyty zarówno dla naszych pacjentów, jak i ich właścicieli nie były stresujące. Zależy nam, aby nasz pacjent czuł się u nas komfortowo na tyle, na ile jest to możliwe, dlatego stosujemy preparaty z feromonami, których zadaniem jest redukcja stresu.
W trakcie badania staramy się używać sprawdzonych technik, które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa kotu, jak i nam, oraz przeprowadzenie badania.
OTO kilka rad dla właścicieli kotów.
Jeżeli wizyty kota w przychodni wiązały się z jego ogromnym stresem i uniemożliwiały badanie, prosimy o kontakt telefoniczny lub mailowy abyśmy jak najlepiej mogli przygotować się na wizytę tego typu pacjenta!
Warto zacząć od małego, przyzwyczajać kota do różnych zabiegów np. obcinania pazurków czy zaglądania do oczu czy uszu. W tym celu trzeba małego kotka delikatnie dotykać w łapki, wysuwać pazury, zaglądać w buzię i za każdym razem gdy jest spokojny, nagradzać. Podobnie można uczyć kota żeby przełykał tabletki - początkowo tylko otwierając pyszczek, potem wkładając na język smakołyk.
Żeby kociak nie bał się lecznicy, warto od początku zadbać, żeby kot lubił swój transporterek. Najlepiej zabierać go od czasu do czasu na przejażdżkę samochodem 🚗, nie tylko w celu zabrania go do lecznicy. Ważne jest, żeby nie wytworzył złych skojarzeń z transporterkiem.
Pierwsze wizyty w lecznicy nie powinny kojarzyć się z bólem i stresem. Dlatego przy wizytach profilaktycznych kociak powinien koniecznie pochodzić po gabinecie.
Warto zachęcić go do zabawy lub nagrodzić smakołykiem. Jeśli kociak od początku jest lękliwy i nieufny warto wybrać się do lecznicy na wizytę "wychowawczą", tzn. taką na której nic poza zabawą i smakołykiem się nie dzieje. W podobny sposób można również przyzwyczajać do wizyt starsze koty, chociaż ta praca wymaga więcej cierpliwości i nie zawsze daje spektakularne efekty.
Mimo, że bardzo się staramy, aby wizyty w naszej przychodni były dla kotów jak najmniej stresujące, to niektóre koty mają już utrwalony lęk przed wizytą u lekarza, lub po prostu bardzo nerwową naturę. Takich pacjentów można odpowiednio przygotować do wizyty, tak aby była ona dla nich, jak najmniej stresująca.
Mamy dostępną całą gamę łagodnych suplementów diety opartych na naturalnych substancjach - wyciągach roślinnych lub białkach mleka - o działaniu przeciwlękowym i uspokajającym. Preparaty te odpowiednio dobrane i wcześniej podane nerwowemu kotu, pozwolą mu, w miarę komfortowo przeżyć konieczne badania.
Podróże , przeprowadzki, sezon burzowy czy spodziewani liczni goście, to również sytuacje, które stresują kota. W takich sytuacjach czasami zalecamy delikatne leki/suplementy, które pozwolą naszemu zwierzakowi łatwiej zaadaptować się do wszystkich nowych i stresujących sytuacji.
Po więcej informacji zapraszamy do przychodni.
Myszkin Przychodnia Weterynaryjna dla Kotów
ul. Osikowa 5, 01-928 Warszawa (os. Chomiczówka)
Telefony: 737 188 590
Godziny otwarcia
poniedziałek - piątek: 9:00 - 20:00
sobota: 10:00 - 15:00